Motywacje

Znajdź motywacje


Proces odchudzania jest bardzo trudnym okresem. Masz straszliwą ochotę na przeróżne smakołyki, masz dość pilnowania się i masz ochotę się poddać. Dlatego warto mieć motywacje. W trudnych chwilach warto pomyśleć po co, dla kogo, albo wyobrazić sobie siebie stojącą przed lustrem szczęśliwa, że masz idealną figurę. To naprawdę pomaga. Można też popatrzeć przez chwilę na płaskie brzuchy w grafice w google. To bardzo ważne, żeby mieć motywację, żeby kogoś zdobyć, albo udowodnić komuś, że dasz rade. Motywacje są przeróżne, warto je posiadać.


Odstaw wagę


Częste ważenie to nie jest dobry pomysł. Kiedy schudniesz niewiele albo w ogóle, to tylko się zdołujesz, a przecież nie o to ci chyba chodzi. Najczęściej jest tak, że jak ktoś się zniechęci to się poddaje, bo dochodzi do wniosku, że skoro nie chudnie, to nie ma co się męczyć, a to nie prawda. Jeżeli mało schudłaś to oznacza co najwyżej, że nie dajesz z siebie wszystkiego i stać cię na więcej. Może po prostu się mało starasz, albo powinnaś coś zmienić w swojej diecie lub ćwiczeniach. Jednak kiedy chudniesz zbyt szybko, to zwolnij tempo, gdyż skóra nie będzie nadążać i będziesz miała obwisłą skórę. A tego, chyba też nie chcesz. Dlatego najlepiej ważyć się raz na dwa tygodnie, jest to nie za często i wtedy będą widoczne rezultaty, co będzie cię motywowało.


Nie sprawdzaj BMI


Każdy przynajmniej raz w życiu sprawdzał swój wskaźnik BMI. Zazwyczaj zanim ktokolwiek zacznie dietę to sprawdza swoje "prawidłowe wymiary". Z tych wymiarów można jedynie wywnioskować, że jest się za niskim albo za wysokim. Nie twierdzę, że ten wskaźnik jest jakiś niepoprawny, bo jednak lekarze się nim posługują. Ja po prostu nie sugeruje się takimi obliczeniami. Ja uważam, że każdy powinien ważyć tyle, ile mu pasuje. Jeżeli ktoś czuje się dobrze ze swoim ciałem, to niech nie sugeruje się BMI. Oczywiście nie mówię tu o dużej nadwadze, czy otyłości. Ale np. jeśli jesteś szczupła, a wskaźnik BMI pokazuje, że powinnaś przytyć lub zrzucić parę kilogramów. Nie chcesz, to nie musisz. Inną kwestią jest jeśli ty chcesz. Prawidłowa wartość wskaźnika BMI to od 18,5 do 24, 99. Jeśli wartość jest mniejsza niż 18,5 to masz niedowagę, natomiast jeśli wartość jest wyższa niż 14,99 to masz nadwagę. Jednak ja mam bardziej sprawdzone obliczenia prawidłowej wagi. Podzielę się z wami.

Dla kobiety :

 waga prawidłowa :  x - 100 cm

                 ( x- wzrost w cm )

waga idealna :   ( x-  100cm ) - 3/20 ( x - 100cm )

                 ( x -  wzrost w cm )

Dla mężczyzny :
 

waga prawidłowa :  x - 100cm
                  ( x - wzrost w cm )
 

waga idealna :  ( x - 100cm ) - 1/10 ( x - 100cm ) 
                 ( x - wzrost w cm ) 

Te obliczenia są w zasadzie dla osób pełnoletnich, ale sprawdzają się już od 13 roku życia.


Dla motywacji



Prawda, najprawdziwsza prawda



Świetny sposób


Popatrz się w prawo, potem w lewo, a potem jeszcze raz w prawo.Powtarzaj  za każdym razem kiedy ktoś proponuje ci coś słodkiego. :p


Siła woli


Siła woli to umiejętność powstrzymywania się od jedzenia rzeczy, których jeść nie powinnaś. Każdy ma siłę woli, ale nie każdy na tyle silną, żeby zapanować nad pragnieniem smakołyków. Ten kto ma silną wolę to ma szczęście. Ale jeżeli nie masz silnej woli, to szukaj wsparcia w rodzinie, przyjaciołach lub w osobie, która jest ci bliska, gdyż bez wsparcia i silnej woli nic nie zdziałasz. Nie schudniesz, jeżeli nie będziesz potrafiła powstrzymać się od jedzenia słodyczy i innych kalorycznych i niezdrowych przekąsek lub dań. Dlatego ćwicz silną wolę i staraj się z całych sił, a osiągniesz sukces, czyli zamierzoną masę ciała.


Dla motywacji




I co da się? A teraz popatrz na siebie i się zastanów.


Demotywator



Nie tylko batona, za każdym razem kiedy będziesz sięgać po coś słodkiego, niezdrowego i kalorycznego przypomnij sobie to zdjęcia.


Dla motywacji

















Wyjdź ze swojej skorupy



Wakacje tuż tuż, wyjdź ze swojej skorupy

Dasz radę tylko się nie poddawaj









Polska tyje


kilka faktów:
- Polacy należą do pierwszej dziesiątki najbardziej otyłych narodów w Europie
- Z raportu Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej Eurostat wynika, że prawie 16 % Polek i 17% Polaków ma problem z otyłością. Zajmujemy pod tym względem odpowiednio dziewiąte miejsce (panie) i szóste miejsce (panowie) na 19 przebadanych krajów.
- Na podstawie badania przeprowadzonego w 16 województwach stwierdzono otyłość lub nadwagę - według wskaźnika BMI - u 62% mężczyzn i 50 % kobiet w wieku 20-74 lat. Największy odsetek panów z nadwagą i otyłością odnotowano w województwie opolskim, natomiast pań w województwie lubelskim (opolskie na drugiej pozycji).
- Porównując dane z roku 1996 i 2004, można stwierdzić, że na przestrzeni tego okresu odsetek osób z otyłością i nadwagą wzrósł w większości województw. 
- Z badań Ośrodka Promocji Zdrowia i Sprawności Dziecka wynika, że już co piąte dziecko w Polsce ma problemy z nadwagą.
- Raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) stwierdza, żr polskie jedenastolatki są najgrubsze w Europie. 
- Badania przeprowadzone przez Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie dowodzą, że nadwaga i otyłość występują u 9-18 % dzieci w wieku 3-6 lat.


 mięśnie vs tłuszcz


W ćwiczeniach nie chodzi tylko o spalenie nadmiaru tłuszczu w organizmie, ale też o wzmocnienie mięśni i zgrabny wygląd ciała. Jeżeli np. stosujecie głodówki i wyniszczające diety to nie spalacie wcale tłuszczu, tylko albo magazynujecie go więcej,gdy organizm się broni albo prowadzicie do zaniku mięśni. A przecież nie o to chodzi. Mięśnie są nam potrzebne, natomiast tłuszcz zbędny. Wałkując dalej temat 5 pełnowartościowych posiłków dziennie przypominam, że żeby coś osiągną trzeba o to walczyć. ćwiczcie, ćwiczcie i jeszcze raz ćwiczcie.  Jak na dole widzicie dla porównania, 1kg tłuszczu i 1 kg mięśni.







Do wakacji 


Od dzisiaj do wakacji zostało prawie 8 tygodni, a dokładnie 54 dni. Licząc oczywiście do 26 czerwca, czyli zakończenia roku szkolnego. To niewiele, ale można jeszcze wiele zdziałać. 
Akcja bikini: Start! Nie musicie panikować, wystarczy że odstawicie słodycze, będziecie pić tylko wodę i to najlepiej 2 l dziennie. Oczywiście trzeba się troszkę pilnować, najbardziej oczywiste - nie podjadać między posiłkami. I ruszać się przede wszystkim! Ja wiem, nie zawsze chce się włączyć jakieś ćwiczenia i powtarzać...to nudne. Ale jeżeli pogoda pozwala to można wyjść na spacer albo rower np. z przyjaciółmi. To nie takie trudne, wystarczy motywacja i determinacja w dążeniu do celu. Pamiętajcie, nie można przesadzać! Nie możecie się głodzić, to nic nie da. Zdrowe chudnięcie to do 2 kg tygodniowo, ale oczywiście bywają wyjątki, jeżeli ktoś zmaga się z dużą nadwagą to oczywiste jest, że jak tylko zacznie cokolwiek robić w kierunku schudnięcia to szybko zrzuci kilka a nawet kilkanaście kilogramów. Ale ważne jest żeby nie nastawiać się na wygórowane ambicje, załóżcie sobie realny cel np. 10 kg do mojego wyjazdu nad morze. Przecież nie chodzi o to żeby wyglądać jak modelki z pierwszych stron gazet albo z reklam bikini, najważniejsze żeby czuć się dobrze i komfortowo w swoim ciele. I najważniejsze żeby po urlopie nie zacząć znowu wcinać niezdrowe rzeczy, wiadomo, że żyje się raz i po co sobie odmawiać, ale z umiarem.
Życzę powodzenia i wytrwałości! Dacie radę!


Efekt plateau


Efekt plateau inaczej płaskowyż, to stan kiedy twoja waga stoi w miejscu po okresie intensywnego odchudzania. Na początku widzimy duży spadek wagi, wiąże się to z opróżnianiem przewodu pokarmowego i utratą wody z organizmu. Po około dwóch tygodniach waga, mimo trwania na diecie i regularnych ćwiczeń, stoi w miejscu jak zaklęta. Niestety efektu plateau nie da się uniknąć, to normalna reakcja organizmu na zmianę nawyków żywieniowych i trzeba to przeczekać. Taki stan może trwać od dwóch do trzech tygodni. Organizm musi się  przyzwyczaić do zmiany ilości dostarczanych kalorii, wzmożonego wysiłku fizycznego i przyspieszonego tempa przemiany materii. Czas, w którym przestawiamy się na nowy tryb pracy, to właśnie płaskowyż. Objawy charakterystyczne dla tego okresu to: uczucie zimna, dreszcze, zmęczenie, senność, bóle mięśniowe. Po jakimś czasie wszystko jednak wraca do normy, znów jesteśmy gotowi do walki z nadwagą. Jednak wiele osób nie radzi sobie z efektem plateau i poddaje się, nie można tak robić! Trzeba zawziąć się i dążyć do celu, bo jak zrezygnujesz to nie będziesz musiała długo czekać na efekt jojo. Nie wyrzucaj do kosza wszystkich postanowień, trzymaj się ich, a dasz radę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz